Cytat:
Napisał Lolex
Też mam Givi XS320 i potwierdzam, że sam tankbag bardzo fajny, pojemny, super wygodne i stabilne mocowanie. W komplecie jest pokrowiec przeciwdeszczowy, a wewnątrz wszyty "worek" też wodoodporny, więc znikome szanse na to, że przemoknie nawet w bardzo dużym deszczu. Ale faktycznie przeszkadza trochę w jeździe na stojąco.
|
po 50000km tankbag givi xs320 wyblakł, zamek nie działa już jak powinien i się rozłazi, worek wewnątrz przetarł się, ale nigdy nie używałem pokrowca przeciwdeszczowego nie puścił wody nigdy. Wygodny w obsłudze, pakowny ale uważam że taki śmietnik na zbiorniku jednak nie jest potrzebny. chociaż lustrzanka fajnie tam pasuje. Aha przy jazdach po dziurach czy w offie odpadają śrubki mocujące od spodu, ja jedną zgubiłem w Mongolii.