Victor Reinz ma jeszcze jedno fajne mazidło, zwane REINZOPLAST - podpatrzone u mechanika w oplu. To taka nigdy nie zasychająca uszczelka do połączeń bez szczeliny. Ja tym smaruję np. "papierowe" uszczelki dekli i uszczelkę pod cylinder. Przy kolejnym demontażu dekla uszczelka się nie rozwala, bo nie przywiera do amelinium, nie trzeba walczyć z drapakiem, dekiel można ponownie założyć na starej uszczelce i będzie trzymać jak należy. Równie dobrze sprawdza się na gwintach śrub - jedna kropelka na gwint śruby spustu oleju i nawet jak się nie dokręci, albo miedziana podkładka się rozwali przy dokręcaniu, to nie pocieknie ani kropla.
|