Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19.11.2023, 22:31   #11
siwy
 
siwy's Avatar


Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok
Posty: 5,468
Motocykl: NAT, EXC 450, K-750
siwy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 3 dni 15 godz 4 min 34 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał sluza Zobacz post
Dziennie wychodziło po mniej więcej 200 km, choć plany dzienne były dłuższe
Łącznie nawinęliśmy chyba 1500 km
Tak jak napisał Siwy - temat rzeka. Ciężko było z jego wypowiedzi wysnuć czy bardziej czuje się bośniakiem, serbem, czy po prostu jak w Konopielce, "bagno tutaj i my tutejsze". Ojciec na siłę wcielany do armii wolał iść do więzienia, bo odmawiał bratobójczej walki. Nie dało się odczuć wrogości do Serbów, chyba bardziej do Chorwatów, jeśli dobrze zrozumiałem, i do USA. Gdyby nie wybuchowa mieszanka rakiji z bimbrem pewnie więcej mógłbym opowiedzieć
Koleszka był akurat Serbem bośniackim. O muzułmanach z Bośni mówił dość dyplomatycznie. Zapamiętałem, że piją bimber, tylko mają inne ulubione smaki i że wielu je wieprzowinę. Mówił że wszyscy z rodziny i znajomych rozjechali się po świecie. On też popracował w stanach i wrócił bo miał fantazję otworzyć kamping i prowadzić farmę. Dużo zagranicznych turystów np z Niemiec okazuje się Bośniakami którzy przyjechali na wakacje w rodzinne strony.

Ciekawostka historyczna: pamiętacie tego brodatego gościa co w 2017 roku przed kamerami wypił truciznę na rozprawie? To Slobodan Praljak. Chorwacki dowódca skazany za zbrodnie wojenne. To on rozkazał też zniszczyć zabytkowy most w Mostarze.

https://www.dw.com/pl/rozpaczliwy-ge...%99/a-41588283

__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.
siwy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem