Kojarzy ktokolwiek coś takiego, czy trzeba kombinować i rzeźbić w buzerze przez doszywanie pochlastanej zbroi :>?
Nie rozumiem, dlaczego nie ma porządnej ochrony korpusu (tzn w zbrojach są dobre, ale buzer lepszy) z rękawami.. A po ostatniej przygodzie z krową odczuwam silny wewnętrzny imperatyw dozbrojenia się