Moja żonka aby miec mocną motywację do "dojścia do formy" sprzed ciąży, kazała sobie zamówić kombinezon na motocykl o rozmiarze "nominalnym". Piekny kombinezon przyszedł, motywacja jest. Dała sobie czas do wiosny. Trzymam kciuki że jej się uda. Więc jak widać motywacje są czasami drastyczne