Dzięki Kazmir - zaraz spróbuję namierzyć te kabelek. Zastanawia mnie tylko, dlaczego koledzy zakładają magnesy i czujniki indukcyjne skoro impulsy można wziąć z tego kabelka... oczywiście zaraz sprawdzę "jakość" tych impulsów.
Dane już Ci przesłałem.
Pałeł - pół życia "pilota" spędziłem z itenererem (tak kiedyś nazywał się roadbook) i nie miałem wtedy żadnego metromierza - potrafiłem za to odróżnić dystans 100 i 120 metrów. Zakładam, że spora liczba chłopaków jedzie na "wyczucie" i nawet nie będzie patrzeć na licznik przebiegu dziennego - od razu będą wiedzieli ile to jest 70m, 150m itd. Część z kolegów może mieć metromierze. Z tych dwóch powodów muszę/chcę wyznaczać odległości dokładniej niż 100m. Pamiętaj, że każdy jest inny - jednemu brak dokładności nie przeszkadza, a drugiemu BARDZO. Opisując kratki roadbooka muszę wprowadzać dokładne odległości - to jak wykorzystają te informacje uczestnicy zależy tylko od Nich.
Mam nadzieję, że znajdę odpowiedni kabelek z odpowiednim impulsem...
pozdrawiam
Maciek
|