Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13.01.2013, 21:32   #4
mikelos
 
mikelos's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2011
Miasto: okolice Pruszkowa
Posty: 643
Motocykl: Husqvarna 701
mikelos jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 5 dni 20 godz 39 min 9 s
Domyślnie

Robiliśmy podobną trasę w 2012 (tu masz opis szwendania). Z uzyskaniem wizy tranzytowej do RUS był problem. Najpierw odbiłem się od Rosyjskiego Centrum Wizowego w Warszawie. Na widok planu podróży (hasło Kaukaz) odesłali mnie do konsulatu. W konsulacie też się odbiłem - tzn. powiedzieli, że nie dadzą bo tam "niebezpiecznie"

Oczywiście wizy turystyczne w tym samym czasie dają bez problemu, ale trzeba je załatwiać przez agencję, bo musisz mieć voucher turystyczny. Biuro turystyczne oczywiście dołącza voucher z jakiegoś miasta, którego i tak nigdy nie odwiedzisz (ja miałem chyba Moskwę). W sumie jest to dobrze zoptymalizowany łańcuch pokarmowy, każdy się przy tym pożywi a klienta się doi.

Jak to w rosyjskim mechanizmie, nic nie jest pewne i wszystko zależy od czyjegoś "widzimisię". W 2011 dawali tranzytowe wizy bez problemu, ale był kłopot z przejściem granicznym w RUS<>GRU w Kazbegi-Wierchnij Łars - nie puszczali z paszportami EU, zaczęli chyba dopiero w sierpniu. Jak będzie w 2013 - to dowiesz się na własnej skórze
__________________
"Jeżeli chcesz uniknąć krytyki: Nic nie mów. Nic nie rób. Bądź nikim" - Arystoteles
mikelos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem