Cytat:
Napisał madafakinges
Wiadomo że tak jak napisał Mhv byłoby najlżej, ale jestem estetą i moto musi też cieszyć oko dlatego bardziej intereresuje mnie rally niż rejli .
Na razie gmole givi robią świetną robotę i nie połamałem już posklejanych oryginałów, ale chodzi też o masę wywalenie ori zegarów i zastąpienie ich produktem acewello podobnym + zacne miejsce na gps bo przy oryginale nie mam go gdzie zamontować żeby nie zasłaniał tego co mam i całość będzie i łądna i lżejsza i niestety trzeba będzie się przeprosić z akcesoryjnym tłumikiem
............
ciekawym też kokpitów, pięknie poradził sobie z tym hans i tylko tyle znalazłem na forum na ten temat...
|
Wszystko zależy od tego ile chcesz na taką przeróbkę wydać. Boano itp. wyglądają odlotowo, ale też kosztują sporo. Jak dochodzi do tego wymiana stelaża i lamp to kwota robi się zawrotna.
Jeśli chodzi tylko o funkcjonalność i ciut niższą masę to spójrz na mój kokpit.
W zeszłym sezonie połamałem owiewki przy próbie forsowania rowu na Izimeetingu. Kasy nie było za wiele, więc zrobiłem po kosztach. Za stare, uszkodzone zegary i trip dostałem na forum 300 zł, dołożyłem 150 i kupiłem acewella. Zabudowa kosztowała 50 zł. z malowaniem proszkowym.(kawałek blachy alu tyle, że wycinanie tego kształtu zajęło dniówkę
).
Przez moment miałem też ochotę na całkowite wywalenie owiewki, założenie tylko lampy i acewella a zamiast owiewek i gmoli dorobienie boczków z alu blachy- Franz coś takiego zrobił w swoim "Franzalpie".
Wtedy odchudzenie jest konkretne. A chyba lepiej by nie było owiewki w ogóle- jak w lekkich endurakach, niż ma być jakaś szczątkowa, powodująca tylko zawirowania powietrza
Niech mnie mądrzejsi poprawią!?
Zdjęcie I- mój kokpit po "liftingu". Jest miejsce na wszystko a masa jakieś -2 kg.
Zdjęcie II i III- mam nadzieję, że Franza się nie obrazi
- jego wydumka.