Czekam na te zebate kolko, leci juz do mnie z japonii. podkladki byly na miejscu.takze to nie przyczyna problemu. Ladnie caly mechanizm przemylismy, zlozylismy wszystko do qpy tak zeby sie jezdzic dalo, kolega naladowal tam smaru i pojechalem sobie do tomska - takie tam 4 tys km tam i spowrotem. w polowie drogi czuje ze hamulce przednie oslably.okazalo sie ze tarcza hamulcowa jest w smarze ktory wywalilo z tego mechanizmu..
swoja droga zauwazylem ze jesli predkosciomierz nie dziala jezdze znacznie szybciej) i nie tak straszne mi zakrety na wysokich predkosciach)
__________________
Не надо ездить быстрее, чем летает твой Ангел-Хранитель.
|