zawsze byłeś pierdolnięty, przecież nie mogłem się mylić
pięknie, jakoś to będzie i będzie pięknie. zawsze z uwagą i podziwem czytam jak rozwija się Wasza motocyklowa rodzina. za nawrócenie córkojebcy należy Ci się palma... nie wiem jaka. Jakaś, może ;D
Da Bóg się zobaczyć w to lato. Powtórzę - u nas zawsze dla Was otwarte.