Ja śledzę ten Rajd, chociaż owszem mocno się zmienił już nawet nie mówiąc od edycji z lat 80. Stał się bardziej profesjonalny i przyciągnął teamy fabryczne. Ale jedzie też wielu zawodników w duchu startów sprzed lat, chociaż oni faktycznie nie liczą się w walce o zwycięstwo.
Sami zawodnicy mówią, że teraz jakaś konkretniejsza wtopa (awaria dłuższa, czy przymusowy postój w wydmie) przekreślają szanse na dobry czas. Różnica na mecie w tegorocznej edycji między pierwszym a drugim zawodnikiem w motocyklach była około 16 minut, na takim dystansie !
|