Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02.08.2019, 13:46   #12
NaczelnyFilozof
 
NaczelnyFilozof's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,322
Motocykl: CZ 350/XL 600
NaczelnyFilozof jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 23 godz 41 min 28 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał zimny Zobacz post
Naczelny, dzięki - bardzo mnie zaintrygował ten Malaguti - to maxi skuter inny niż wszystkie:
No własnie Atlantic 500 też taki bardziej leżakowaty. Temu się na niego nie zdecydowałem.

Ja po sprzedaniu transalpa szukałem czegoś do turystyki. Założenie było trudne. Żeby było lekkie do 200kg. Z dużą ilością owiewek na jazdy w deszczach i zimnicach. No niestety do BMW K75 nie pasuje. Dla mnie za ciężki motocykl. I jakoś tak trafiłem na duże skutery. Nawet miał być Helix Honda 250 ale na jeździe próbnej masakra na dziurawej drodze. Za małe kółka.

Silnik to znany fajny silnik piaggio. Przekładnia CVT nie każdy może to polubić. Jeden cylinder. Przeszkadzają wibracje i kultura pracy. Z drugiej strony na lekkich rolkach idzie jak głupie spod świateł O ile przeciskanie się transalpem w wielkich korkach to była katorga (biegi i sprzęgło, pierwszy i d rugi bieg non stop wachlowanie) to jazda w automacie w takim cztmś to bajka Przy prędkościach autostradowych silnik jest głośny bo się wysoko kręci. Ja już nie patrze na obrotomierz bo się za bardzo wkurzałem

Można jeździć na stojąco. Jak na motocyklu. Duże koła lepsze niż mniejsze w innych skuterach. Zawias z przodu jest jak w motocyjlu a nie z dwóch krótkich rurek. Pół ramy jest z aluminium, reszta to stal bo koszta, koszta panie Duuuża czacha i osłona nóg. Na deszcz jak znalazł Mały bak 14l. Tankowania co 300 km. Mi spala tyle samo co transalp 600. Tyle że ja jestem kierowcą emerytem. 3.5-4 L.

Jest się gdzie zapakować na wczasy W tym toku znów były Bałkany

SAM_3362.JPG

SAM_3588.JPG

Mam trzeci sezon. Teraz grzebię w napędzie. Bo w przedziale 80-110 km/h pojawia się dziwna wibracja harmoniczna. Na włoskim forum piszą że to przypadłość słabej sprezyny pod talerzami za sprzęgłem. Teraz wymieniam. Od jazdy w deszczu umarł czujnik impulsów przy kole. Typowa przypadłość jak on działa to go trzeba uszczelnić za wczasu bo wchodzi woda i rdza zjada układ. Rok temu czujnik padł na Bałkanach
__________________
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Kymco Activ 50 ADV
NaczelnyFilozof jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem