Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21.03.2020, 17:07   #9
jagna
 
jagna's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Nov 2010
Miasto: Z.Góra
Posty: 1,783
Motocykl: BMW F700GS, DR 350
jagna jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 17 godz 3 min 21 s
Domyślnie

Dzień 2, niedziela

Poranek, nigdzie się nam nie śpieszy, śniadanko, powolny wschód słońca
(tu zdecydowanie później, jesteśmy 20 stopni na zachód od domu).

Ale w końcu po coś tu przyjechaliśmy

Poranek dość rześki, postanawiamy nie wypinać na razie podpinek w kurtkach.

Ruszamy drogą A-397 do Rondy, jednego z najładniejszych miast w Andaluzji, i jak większość, położonego na szczytach lokalnych wzgórz.

Już po krótkim czasie uświadamiamy sobie, że jest weekend, a droga A-397 to chyba jeden z ulubionych szlaków tutejszych motocyklistów
Zresztą - wcale im się nie dziwię, widoki przepiękne, a ciasny zakręt w lewo zaraz przechodzi w ciasny zakręt w prawo.
Do tego wszystkie są tak idealnie wyprofilowane, że w zasadzie rzadko schodzę z piątego biegu.
Dla mnie rewelacja, choć oczywiście miejscowi wyprzedzają nas stadami Ja jednak tłumaczę to sobie tym, że oni te zakręty znają na pamięć.

Minus jest jeden: od czasu do czasu trafia się "niedzielny kierowca" jadący w porywach 50 km/h, a wyprzedzanie, kiedy w zasadzie wcale nie ma prostych odcinków nie jest łatwe.

Navi mamy ustawione na najważniejszy punkt w Rondzie - most Puente Nuevo, ale trafiamy na remont i zamkniętą drogę, parkujemy przy parku Alameda del Tajo.

Jest końcówka zimy, więc liści na drzewach jeszcze nie ma



Park położony jest na krawędzi masywu skalnego i ma piękne punkty widokowe



Widok na stare miasto - ten okrągły budynek to plac dla corridy.



Ruszamy w stronę miasta.
Ostatnio polecałam w wątku Consigliero glicynię. Niestety, u nas aż tak nie kwitnie:



Skoro Plac Byków, to:



W samym centrum arena do walk byków - nie jestem pewna, czy to nadal w Hiszpanii legalne, ale jakieś ślady kopyt widzieliśmy na piasku.






W Hiszpanii wszędzie można spotkać piękną ceramikę, nawet przy corridzie:



Fani corridy chyba muszą być dość szczupli



W podziemiach urządzono niewielkie muzeum:



Teraz najbardziej znany zabytek Rondy: Puente Nuevo (Nowy Most) o wysokości 98 m i długości 66 m, zbudowany w XVIII w. między dwiema częściami starego miasta: mauretańską La Ciudad i chrześcijańską El Mercadillo.
Poprzedni most, wzniesiony kilkadziesiąt lat wcześniej, zawalił się, zabierając życie 50 osobom.
Nad łukiem Puente Nuevo kiedyś mieściło się więzienie, a w czasie wojny domowej w 1936 zrzucono z niego około 5 tys. osób.







Widok w drugą stronę - zaraz tam pojedziemy.



Plac Hiszpański:



Ale najpierw trzeba uzupełnić kalorie Bocadillo, czyli po prostu kanapki, są w Hiszpanii dokładnie takie, jak lubię, i bardzo często z czymś ciepłym w środku.
Tu wersja "jamón y queso" czyli szynka i ser.



Wracamy przez ten sam park, piękny judaszowiec (nasz nie polubił polskiego klimatu):



oraz demonstracja z okazji Dnia Kobiet (później przeczytam, że bardzo się przyczyniły do rozprzestrzenienia wirusa...)



Policja jeździ na znanej mi maszynie:


cdn
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą

Ostatnio edytowane przez jagna : 26.12.2020 o 19:28
jagna jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem