Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22.09.2018, 14:37   #3
StrzeLuk
Africa on the Road
 
StrzeLuk's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2016
Miasto: Warszawa
Posty: 256
Motocykl: CRF1100
Przebieg: 400
StrzeLuk jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 4 dni 22 godz 36 min 10 s
Domyślnie

Dzień 3 - niedziela

Pobudka rano i pierwsze co to spojrzenie za okno i...



Przez noc wszystko poschło. Jeszcze tylko śniadanie w hotelu i w drogę. A droga bajka! Po wczorajszej dupówie nie było ani śladu. Po zjechaniu z Strebskiego Plesa do drogi okazało się, że jestem ponad chmurami. Droga praktycznie pusta, kręta, z super widokami. Dojechałem do miejsca gdzie droga zaczyna schodzić w dół i wpada w chmury. Zawrotka i w drugą stronę. Znów do końca lampy i zawrotka. Jeździłem tak chyba ze 4 czy 5 razy. W końcu wróciłem pod jezioro i ostatnie fotki.



Chmury zaczęły się podnosić więc czas spadać w dalszą drogę. Wtem przed nosem mignęły mi dwie Afryki w tym jedna NAT. No to gonić ich! Potem się okazało, że to był RonDell i Madafakinges. Goniłem ich dobry kawałek przez Słowację ale niestety nie dałem rady ich dogonić.

Następny przystanek to trójstyk granic. W międzyczasie udało mi się stanąć przy Jeziorze Orawskim na obiadek. Tym razem zgodnie z planem. Kuchenka i gotowanie.


Emek, dzięki za koszulki z merino. Są ze mną w każdej podróży

Ten kawałek drogi był chyba najnudniejszy w całym wyjeździe. Ani tam gór nie ma jakiś specjalnych ani co zwiedzać. Zaliczyłem trójstyk a tam krótką drzemkę na trawie pod drzewem i ruszam dalej. Tylko gdzie tutaj pojechać? Tym razem już Czechy. Trzeba dobrze zaplanować trasę, żeby mnie znów zmrok nie dopadł w nieodpowiednim miejscu i będzie problem z noclegiem w namiocie. Tylko tutaj nic za bardzo nie ma. W końcu decyzja pada na odwiedzenie dobrze znanego miejsca rowerowego - Rychlebskich Ścieżek. Mają tam pole namiotowe i może akurat spotkam kogoś znajomego bo to w końcu początek długiego weekendu.

Dojazd na miejsce trochę męczący. Droga mało ciekawa i do tego zaczęło się robić znów gorąco. Namiot, kolacja na kuchence i czeskie piwko. Jutro zaczną się znów góry.
__________________
Pozdrawiam,

Łukasz | https://www.facebook.com/africaonroad

Ostatnio edytowane przez StrzeLuk : 23.09.2018 o 11:50
StrzeLuk jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem