Cytat:
Napisał mishieck
http://konflikty.wp.pl/kat,1020223,title,Krwawe-starcia-na-pograniczu-gruzinsko-rosyjskim,wid,14914088,wiadomosc.html
Znowu coś się gorąco robi niestety...
|
Zastanawia mnie rzetelność dziennikarzy :"...przez lata Gruzini darzyli sympatią i udzielali schronienia partyzantom walczącym o niepodległość leżącej za miedzą Czeczenii". Być może. Nie mam odpowiedniej wiedzy, ale z rozmów z Gruzinami, to raczej Czeczenów nie lubią. Najemnicy Czeczeńscy mieli poważny wkład w oderwaniu Abchazji od Gruzji i jeszcze do tego wszystkiego tam się osiedlili po wszystkim. Rozmowa o Abchazji, wywołuje u Gruzinów dużo złych emocji i Czeczeńcy są tak samo źli jak Rosjanie. Generalnie cały Kaukaz, to jeden wielki tygiel, w którym mnóstwo narodów nie utożsamia się z nikim, oprócz siebie. Ale chyba lepiej, żeby zabrał głos ktoś zorientowany.
A jeśli już o Czeczeni. Grozny, to takie miejsce, które jest kojarzone z piekłem na ziemi, bo takim miejscem było. A jak wygląda teraz? Sielanka i "Rosyjski Dubaj". Zaskakujące?...tak... i przerażające...chyba bardziej, niż miasto dotknięte wojną, które spodziewamy się zobaczyć.Minie kilka lat i każdy kto tam trafi, nie pomyśli o niczym innym, jak tylko o pięknym mieście i ładnych ludziach i sielance tam panującej. Taki piękny kolorowy film. Nikt nie będzie pamiętać...tak: made in Russia
tak było(zdjęcie z sieci)
a tak jest:
tak trochę nie na temat...ale warto pamiętać.