Dziś mija 79 rocznica wymordowania ok 1000 mieszkańców wsi Huta Pieniacka i czasowo mieszkających w niej uciekinierów przed ukraińskim ludobójstwem z innych wiosek.
Wraz z upływem lat ich liczba maleje: z początkowo ok 1200- do kilkuset tych ujętych imiennie w kamiennych tablicach. Podobnie jest ze sprawstwem mordu i jego motywem.
W tym wątku powiedziane zostało wiele. Nadal jego głównym przesłaniem jest zachowanie pamięci o Polakach ze wsi HP na tle ukraińskiego ludobójstwa 1939-1947 i dzisiejszych reperkusji tych wydarzeń. Pamiętać należy, że do dziś nie zostało ono należycie wyjaśnione, ofiary są nadal bez godziwego pochówku i upamiętnienia a sprawcy nie dość, że nie ponieśli konsekwencji to są gloryfikowani. Techniki socjotechniczne dzielą nawet samych poszkodowanych, czyli polskich obywateli na tych wciąż rozdrapujących krwawe rany i tych rezygnujących z godziwego rozliczenia zbrodni na rzecz bieżącej politpoprawności.
Umyka kontekst. Nadal twierdzę, że poszukiwanie historycznej prawdy i czynna pamięć są naszym obowiązkiem.
W hołdzie ofiarom śmiertelnym i ofiarom przeżywającym tę tragedię każdego dnia aż do dziś, stawiłem się w HP w dniu kolejnej rocznicy.
pom hp.jpg
nam.jpg