Mały update.
W końcu ja rozmawiałem a nie teściu z tym serwisem.
Ekipa wg mnie zrobiła to co trzeba. Kilka prób z manometrem, płukanka, sprawdzony smok i pompa. Podmieniony po kolei czujnik ciśnienia oraz regulator ciśnienia, wyczyszczona miska... Także tu chcąc nie chcąc zwracam honor serwisantowi a reprymendę teściowi już sprawiłem za przekazywanie mi głupot
Co do faktów - ciśnienie książkowe, dół obrotów 2 bary, góra trzyma stabilnie powyżej 4 barów - jest ok.
Problem pojawia się, podczas gwałtownego ruszania, miga główna kontrolka ciśnienia oleju (poziom oczywiście właściwy oleju). W piątek ma jakiś magik od elektroniki podskoczyć (inny, nie ten co sugerował, aby licznik wymienić), aby sprawdzić, czy najzwyczajniej nie jest to problem gdzieś na wiązkach/złączach.
Ja tych silników kompletnie nie znam, nie bawiłem się na grubo do tej pory w samochodach dlatego Was się radzę.
Moja bajka (przez ostatnie 8 lat) to takie silniczki:
20160825_082325.jpg
1473418786947.jpg