Podłączę się pod ten wężykowy wątek. Chciałem dziś wymienić filterek paliwa, ale jako żółtodziób poległem, gdyż po zdjęciu zacisku, przy umiarkowanej przemocy nie udało mi się zdjąć wężyka z króćca filterka. Z racji tego, że dzisiaj już co nieco poukręcałem zostawiłem temat na później. Czy jest jakiś sposób na zachęcenie wężyka do zejścia z filterka (WD40, ...), czy pozostaje tylko wersja siłowa?
__________________
Cztery koła poruszają ciało, a dwa duszę.
|