Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26.09.2010, 23:48   #5
paku
 
paku's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2009
Posty: 692
Motocykl: chwilowo rower
Galeria: Zdjęcia
paku jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 dni 20 godz 20 min 37 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał banditos3 Zobacz post
Mam kilka pytan odnosnie przedniego zawiasu;



- do wymiany oleju trza wszystko rozkrecac w drobny mak?

- plucze sie lagi od srodka czyms przed zalaniem swiezym oleum?

- mam RD07a w ktorej nie ma niestety korkow spustowych.
Nadlew jest wiec moze da sie nawiercic dziuryszke, nagwintowac i takim sposobem zamoncic korek do zlania starego syfu w przyszlosci.
Kombinowal juz ktos z tym?
Musisz niestety się zadeklarować po którejś ze stron, albo Haynes, albo na skróty.

Ja jak tylko wymieniam olej to ide na skroty, tzn wysysam olej (trochę zostaje) i dolewam nowy, wszystko na motorze bez odwracania lagi.

Powód jest jeden na dnie lagi jest tyle syfu że nie życzę sobie żeby to wszystko przepływało przez ślizgi i wylewało się górą - to moim zdaniem prosta droga do zniszczenia ślizgów i gładzi - czyli lagi do wywalenia.

lub tak jak teraz chce zrobić, rozbieram w drobny mak czyszczę dokładnie, daje nowe ślizgi i uszczelniacze i zalewam oleum.

PS. Po ćwiczeniach na stole z rozebraną lagą, nie obawiałbym się zlania oleju przez śrubę trzymającą tłoczysko - na motorze. Tyle tylko że śruby nie należy całkiem wykręcać tylko tak prawie do końca i potem ją nacisnąć tak żeby unieść tłoczysko razem z jego koncówką - wtedy wszystko ładnie wypłynie. Jak nie to ta końcówka zatrzyma trochę oleju. No ale zostaje kwestia czy śruba się potem nie odkręci w trasie, tzn nie wiem czy jakieś tam kleje do śrub zadziałają przez olej.

Dzisiaj to ćwiczyłem i nawet chciałem zrobić dokładne zdjęcia jak to jest w środku zrobione ale z lenistwa nie zrobiłem. Też miałem taki problem za pierwszym razem bo nigdzie nie ma dobrych zdjęć o co w tym chodzi i jak to działa ... trzeba spróbować

Ostatnio edytowane przez paku : 27.09.2010 o 00:07
paku jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem