Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09.01.2012, 00:50   #3
wilczyca
 
wilczyca's Avatar


Zarejestrowany: Nov 2011
Posty: 1,343
wilczyca jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 1 dzień 22 godz 35 min 12 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał wojtekk Zobacz post
1. Claudio, operator kamery, traci BMW by przesiąść się na czerwoną strzałę leciwej produkcji. W odcinku 5 jest ona jeszcze reperowana na stepie Mongolii, następnie zostaje okradziony, a w 6 jego motocykl jest widoczny na biwaku oraz podczas ładowania na ciężarówkę (przekraczanie rzek). Tyle, że teraz to już BMW Skąd on się wziął? Orientuje się ktoś?
Hm... To było jakoś tak: BMW Claudia miało awarię hamulców, więc odesłali je do serwisu do Ułan Bator [ktoś im załatwił transport moto]. Kupili nowego Czerwonego Diabła, który nawalał po drodze, ale dawał się naprawiać. Kiedy oni walczyli z przekraczaniem rzek, BMW zostało naprawione, a oni dotarli do Ułan Bator, które było na ich trasie i odebrali maszynę. Czerwoną strzałę wspaniałomyślnie podarowali. Okradli Claudia tylko z pomniejszych klamotów.

Cytat:
Napisał wojtekk Zobacz post
2. Nie wiem czy zauważyliście, ale... W odcinku 6 Claudio ma problem ze znalezieniem miejsca do spania. Bierze się on stąd, że go okadzono (odcinek 5). Pokazuje on z zewnątrz domek mówiąc "My own willa", a potem jest ujęcie w środku układa się do snu. Przewijając na podglądzie zobaczymy, że następnego dnia mają problem z przekroczeniem rzeki, udaje się to (na ciężarówce) i znów idą spać (zapewne kawał drogi dalej). Tym razem - razem w jednym domku. Jeden z pokoi (z TV) jest dokładnie ten sam co dzień wcześniej, po drugiej stronie rzeki, którą nie można przekroczyć bez ciężarówki... Jak oni tam wrócili, by potem znów wrócić by jechać dalej?
Rzekę dało się przejść przez mostek, ale nie dało się po nim przejechać. Dlatego moto czekały, a oni zwiedzali okolicę. Niestety moja pamięć jest krótka, ale chyba Claudio spał w chatce zanim przetransportowali maszyny [wtedy Ewan i Charley pilnowali sprzętu śpiąc obok motocykli] i drugiego dnia, po przeprawie, nocowali tam znowu, już w komplecie...

Nie oglądałam, ale za to czytałam książkę
wilczyca jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem