Dojechałem! 800 km się dusil i zaczynał pracować z coraz większymi przerwami prędkość spadła do 80. W Częstochowie mu przeszło, gdzieś koło sanktuarium ! :-P Mocy odzyskał i zaczął równo pracować! 100 -110 dojechałem do wawy! Filtr nowy a czarna połowa tylko. No stawiam na membranę. Gaznikowaca w Wawie dobrego brak? Ma ktoś kontakt? Dzięki Wszystkim za pomoc!
|