Wątek: remont silnika
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10.06.2010, 19:36   #10
Vooytas
status-TAK stan cywilny-TAK....
 
Vooytas's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2006
Miasto: Mikołów
Posty: 1,216
Motocykl: BRAK
Przebieg: Tak,
Vooytas jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 11 godz 41 min 35 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał bartol Zobacz post
Cześć.
Więc jest tak. Z racji tego, że spalanie oleju zaczynało osiągać poziom spalania paliwa, a zębatka zdawcza latała po wałku na wszystkie strony jak smród po gaciach - staneło na remoncie. Zima idzie ,coś wieczorem trza robić. Po wstępnych diagnozach (rozebrane głowice, cylindry, tłoki) wyszło na to, że wymiana (tzn zakup oryginałów Hądy) kompletów - tłok, pierścienie, ewentualnie panewki + szlif cylindrów, do tego nowy wałek zdawczy to koszty mniejsze niż zakup drugiego silnika o niewiadomej kondycji. Jednego się tylko obawiałem - co jeszcze znajde jak to wszystko porozbieram do rosołu.
No i znalazłem . Zdjęcie poniżej. Może mi ktoś powiedzieć jak q...wa do tego mogło dojść, że wyłamało te ząbki. Wygląda to tak, że stało sie to jakiś czas temu i tak jeździłem przez 3 lata. Nie znalazłem żadnych odłamków w silniku. To jak? Mogę to poskładać, czy to dyskwalifikuje wał do dalszej eksploatacji i mam se dać spokój z remontem i jednak kupić drugi nowszy silnik
Odgrzewam troche ale przypuszczam jak doszło do wyłamania ząbków na wale.
Właśnie rozbieram silnik, zacząłem od góry potem zdjąłem pokrywe koła magnesowego i próbowałem to koło odkręcić, jeżeli nie są zabezpieczone (napiete, przesunięte) łańcuszki rozrządu to przypuszczam że można wyłamać zęby jak się łańcuszek zaklinuje.
Vooytas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem