Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21.12.2022, 23:24   #1
zylek
 
zylek's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2017
Miasto: Helvetia (BL)
Posty: 460
Motocykl: CRF1000L, H701 E, betinka 300RE, Tryplak 765
Przebieg: 43kkm +
zylek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 6 dni 9 godz 34 min 26 s
Domyślnie Husqvarna 701- serwis.

Przy wykręcaniu zawieszenia do serwisu, okazało się, ku mojemu zdziwieniu, że ośka kości od kołyski, ta przytwierdzająca kości do ramy, złuszczają się. Smar był, rdzy nie było, a oska oblazła z chromu chyba!?

7B2BA26C-ED13-433A-AE52-D20ACB1F451F.jpg

8F42B3A8-6870-475A-A899-D565FDDDACDE.jpg

W łożysku stwierdziłem jakieś płatki z tej złuszczonej powłoki. Niby wszystko ładnie wymyłem, ale teraz się zastanawiam się dlaczego się złuszczyło i czy wymienić tylko ośkę, czy łożysko też? Poradzicie!?
Dół kości przesmarowałem mniej więcej 10kkm temu. Łożysk kości i wahacza nie serwisowałem dotychczas, obecnie mam 21tysi nalotu. Smar w łożyskach wachacza i kości był mega czarny i śmierdzący oczywiście, wiec najwyższa pora. Roboty przy tym w uj

E30B7057-EF98-4949-AA49-6F0B23468038.jpg

2CA6ED65-A617-486F-9B0A-88C41461D72E.jpg
zylek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem