Miedziany, o grzejnikach z wifi nie myślałem, bo tam nawet z zasięgiem tel słabo
Kazmir, póki co, nie
kudłacz, tam instalacji CO nie ma, więc nie ma do czego glikolu dolewać, chodzi o wodę użytkową w rurach..
Wstępne wnioski to:
1. albo faktycznie nadmuch poprzez klimę do pomieszczeń na poziomie 0 - bo tylko tam jest woda,
2. proste grzejniki elektryczne z w miarę dokładnymi sterownikami - ustawione na niską temperaturę 7C, żeby nie pozwalały spaść temperaturze w domku na dole. Tylko ciekawe jak to mnie w skali sezonu grzewczego zakosztuje?
Nie chcę drogich inwestycji, tylko własnie proste niedrogie rozwiązanie - niedrogie w zakupie, niedrogie w użytkowaniu