No dobra, dzięki za podpowiedzi.
Co do przelewowych sprawę wyjaśniła mi żona: "NIE". Ma w pracy i jej opinia brzmi: "NIE"
A ja jestem na takim etapie życia że nie potrzebuję drążyć uzasadnienia jej stanowiska
Zostaje kolba, i jak odkryłem - także prosty automat. Bo okazuje się że są takie o jakie ew. by mi chodziło - do robienia prostej czarnej kawy.
Rodzice mają dokładnie ten model kolbowy:
https://www.swiatekspresow.pl/ekspre...onghi-ec-820b/
Bardzo go lubimy, przez 8 lat był może ze 2 razy odkamieniany a czyszczony nie był nigdy tak aby go rozbierać. Rodzice podchodzą do tego jak włoch do skutera. Może się wezmę za ten sprzęt - działa jeszcze ale po włączeniu cieknie woda z tego sitka do którego podpina się kolbę. Mega fajny w tym ekspresie jest zbiornik na wodę z przodu z lewej strony. Spienianie mleka jakieś 6 lat temu działało poprawnie a teraz to nikt nie wie.
Ten model jest jeszcze dostępny jak widzę - oraz jego chyba nieco droższy następca:
https://www.swiatekspresow.pl/ekspre...onghi-ec-850m/
Jeszcze takie coś:
https://www.swiatekspresow.pl/ekspre...a-gran-deluxe/
i takie ale to już cena jak na kolbowy - za tą kasę wolałbym prosty automat:
https://www.swiatekspresow.pl/ekspre...aggia-classic/
Ale ale - znalazłem jeszcze bardzo fajne ekspresy do robienia czarnej kawy w cenach rozsądnych:
https://www.swiatekspresow.pl/melitt...-automatyczny/
Ten wydgląda na coś co by mi pasowało:
https://www.swiatekspresow.pl/ekspre...o-solo-czarny/
https://www.swiatekspresow.pl/ekspre...assione-black/
https://www.swiatekspresow.pl/ekspres-nivona-520/
https://www.swiatekspresow.pl/melitt...-automatyczny/
Ten wydaje się też fajny:
https://www.swiatekspresow.pl/melitt...-automatyczny/
https://www.swiatekspresow.pl/ekspre...ca-esam-4000b/
Pytanie do znawców: czy Melitta to dobra marka? Porównywalna z DeLonghi i Krups?
Tak samo Gaggia - wydaje mi się że to chyba dobre sprzęty ale moja wiedza jest na poziomie media-expert (DeLonghi, Saeco, Krups, Philips...).
Ogólnie koncepcja automat w którym można regulować moc kawy guzikiem oraz jej ilość pokrętłem (jak w tych Melitta) bardzo mi się podoba, żadnych wodotrysków, dotykowych wyświetlaczy itp.
Dysza do mleka może być ale jak pisałem wcześniej, bardziej dla gości kilka razy w roku niż dla nas.
Pozdrawiam
zimny
ps. najprostszym wyborem jest dla mnie kupić to co mają rodzice- tyle lat działa bez problemów że mam przekonanie. Ale te proste automaty także wydają się godne uwagi - różnica w cenie 300-500zł jest do przejścia, bo do kolby i tak musiałbym kupić młynek.