Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25.07.2020, 23:08   #71
CzarnyCzarownik
 
CzarnyCzarownik's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2015
Miasto: Maków Podhalański
Posty: 1,793
Motocykl: XRV750->XR400
Galeria: Zdjęcia
CzarnyCzarownik jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 17 godz 53 min 23 s
Domyślnie

Dziś XR została przygotowana na wyjazd już w 100%. Czyli sprawdzenie zaworów i wymiana oleju.

przebieg 22704

Początek standardowy, czyli demontaż baku i kanapy w kilka chwil:





Przed odkręceniem dekielków zaworków zawsze szczotkuję je, aby było trochę czyściej podczas pracy:





Do tego trzeba odkręcić 2 korki rewizyjne na boku silnika:



Następnie kręcimy wałem PRZECIWNIE do ruchu wskazówek zegara aż natrafimy na symbol T. Ten znaczek oznacza TDC, czyli moment jak tłok znajduje się w maksymalnym górnym położeniu. Cykl silnika powtarza się co 2 obroty wału i przy znaczku T mamy: moment po wydechu a przed zassaniem nowej mieszanki, albo moment gdy mieszanka jest skompresowana i jesteśmy chwilę przed podpaleniem mieszanki. W tym pierwszym przypadku oba zawory są delikatnie podparte i nie ma luzu. W drugim przypadku zawory mają luz i jesteśmy w stanie go wyczuć ruszając ręką popychaczem zaworowym.



Przy popychaczu wydechowym mamy jeszcze dekompresor manualny i upewniamy się, że nie podpiera on w żaden sposób popychacza. Powinniśmy móc nim kręcić swobodnie w lewo i prawo nim napotkamy popychacz.



Tutaj ściągawka. Zawór wydechowy na 0,12+/-0,02 a ssący 0,10+/-0,02.



U mnie zawory po ~4kkm były:
-ssące oba w przedziale 0,09-0,08mm.
-wydechowy jeden przesunął się bardziej pod 0,14mm.

Poluzowałem wszystkie i ustawiłem na nowo. Robię to tak, że wrzucam blaszkę ze środkowego przedziału (wydech 0.12, ssący 0.10) i dokręcam śrubeczkę regulującą luz aż blaszka zacznie pracować z oporem. Potem dokręcam kontrę, sprawdzam ponownie ruch blaszki. Na koniec dokręcam na 24Nm i sprawdzam ponownie. Zazwyczaj to działa. Dla ssącego 0.10mm blaszka wchodzi z małym oporem:



A blaszka 0,10+0,02 już nie:



I tym sposobem robię pozostałe zawory (oczywiście ustawiam wydechowe na 0,12mm i upewniam się, że 0,14mm nie wejdzie). Po takim ustawieniu warto zakręcić wałem 2 lub 4 razy i sprawdzić ponownie jaki mamy luz, po cyklu pracy coś może się inaczej ustawić i luz może się zmienić. Na koniec zatykamy wszystkie otwory, odkładam zbiornik z kanapą i gotowe



U mnie wpadła jeszcze wymiana oleju. Było na filmiku, więc tylko przypomnę jak się wkłada filtr. Facet co od niego kupowałem moto uczulał mnie aby myśleć, bo raz trafił mu się klient co zmienił olej i wsadził filtr w drugą stronę ... no i silnik umarł





Tyle oleju wlałem + jeszcze około 150ml po nagrzaniu silnika aby wyrównać się do poziomu maksimum. Instrukcja mówi chyba 1,9l przy wymianie filtra oleju.



Lubię 1l opakowania z olejem do Valva, bo tam są takie fajne korki z rurką. Przekręcam ten korek do dużej butli i nalewam bez lejków i bez rozlewania





Na sam koniec poprawiłem jeszcze ułożenie wydechu. Poprzednio był strasznie mocno naciągnięty ... teraz dałem fajny dystans z plasterkowego podwyższenia kierownicy Z ciekawości popatrzyłem jeszcze do puchy, do środka. Cała wata praktycznie przestała istnieć, są tam jakieś szczątki z wełny stalowej. W przyszłości będę musiał przewinąć wydech, prawdopodobnie temu też tak głośno drze japę. Aktualnie moje rozwiązanie to druciak metalowy upchany za db-killerem. Działa od ponad roku. Ale w przyszłości postaram się zrobić to tak, aby miało ręce i nogi, a nie druciaka w dupie





Jeszcze wypadało się upewnić czy koło nie zawadzi o wydech. Jak kupiłem moto to okazało się, że na większych wybojach koło waliło w wydech Teraz jest ok. (na tej fotce widać druciaka, za drobną metalową siatką)

__________________
Zapraszam na YouTube , Instagram oraz Stronkę.
Pozdrawaim, Dawid z DMMotoAdventures
CzarnyCzarownik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem