[Pawel_z_Jasla]

Szczególnie, że styro to bazowo węglowodór, który w zasadzie jest środowiskowo obojętny i występuje w rożnych postaciach w formie naturalnej. Sam styropian to mieszanka wody, pochodnej ropy naftowej i pentanu /taki gaz również występujący w środowisku, choć w większym stężeniu - tysiąckrotnie większym jak w styro gdzie pełni rolę "spieniacza" - jest szkodliwy i działa podobnie jak niektóre środki narkotyczne/. Styro właściwie położony i zewnętrznie zabezpieczony klejem, siatką, tynkiem przeżyje raczej każdego z Nas. Nie jestem absolutnie przeciwnikiem rozwiązań ekologicznych ale zdrowy rozsądek i krytyczne spojrzenie na różne modne nowinki też się przydaje.
Ps.
Grzyb i inne wilgotne wykwity w nowoczesnym budownictwie /takim gdzie izolacja pozioma i pionowa nie jest już obca i oparta wyłącznie na lepiku z papierową papą/ to najczęściej kwestia złej wentylacji połączonej z niedogrzaniem pomieszczeń ale jak ktoś bardzo chce to może wszystko zbadać i będzie miał najbardziej naukowy dom w powiecie.