Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10.08.2008, 22:52   #7
BartekJ


Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Gliwice
Posty: 246
Motocykl: RD 07a i orange, ale biały-250 EGS
BartekJ jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 1 dzień 17 godz 17 min 25 s
Domyślnie

Ja mam angielską AT. I szprychy, niestety, też miałem pordzewiałe. Szczególnie okolice nypli. To, co można zrobić nie narażając się na koszta to pasta typu Automax i heja na rudą. Koło fabrycznie zrobione jeździ i jeździ. Trzeba się mocno postarać, żeby je uszkodzić. Natomiast ruszone już nie jest tak mocne i trza naprawdę dobrego szpeca, żeby to WŁAŚCIWIE zrobił. Znane mi są przypadki, że szprychy po kiepskim fachowcu pękały. Wiadomo, czym to się kończy w przypadku crossówki i lądowania po skoku.
BartekJ jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem