Cytat:
Napisał piotreklodz
Sam często lubię sobie podłubać i pospawać coś przy aucie i jak to przeczytałem to aż mnie ciary przeszły... mam garaż pod domem
|
Najlepsze do warsztatów, gdzie masz coś co nie może ulec zniszczeniu na skutek gaszenia, są gaśnice halonowe lub inne gazowe środki gaśnicze. Skuteczność w relacji do minimalnych szkód jakie powoduje sama substancja gaśnicza są nie do osiągnięcia dla innych środków (proszki czy piana). Z racji na wycofanie halonów (bo szkodliwe dla ozonu) kupno takiej gaśnicy nowej jest niemożliwe. Jedynie jakiś demobil z zakładów pracy, wojska, itp Do garażu <20 m2 wystarczą 2 litry na gaszenie pożaru w zarodku (w pierwszej fazie- tuż po zapaleniu się czegoś). Jak się rozwinie do i agregat gaśniczy (>25 kg) nie da rady i potrzebni są fachowcy!!
Pamiętaj tylko, że jak się gasi coś środkami gazowymi/mgłą/ parą wodną itp to trzeba bardzo szybko spierdalać z takiego pomieszczenia na świeże powietrze bo mechanizm gaśniczy powoduje wypieranie lub wiązanie tlenu z otoczenia pożaru.
Jest w tej chwili dostępnych na rynku sporo rozwiązań w zakresie gaszenia gazami - zarówno gaśnice, jak i stałe urządzenia gaśnicze. Np.
http://www.sealab.com.pl/page/pl/gas...n_gazem_fm_200
Poza tym są inne środki gazowe- gazy obojętne, spalinowe, tzw, bomby gaśnicze itp. Za mało tu miejsca na wykłady ale w necie masz wszystko na hasło "gaszenie gazami".
Wiem, że drogie, ale jak masz w garażu sprzęt za kilkadziesiąt/ kilkaset tyś zł to warto
Jak chcesz najtaniej- to 6 kg gaśnica śniegowa. Do małego garażu wystarczy.
Przepraszam za off top- ale może się przyda komuś?