Z El zawsze były problemy. Jest banowany chyba po raz piąty. Niczego go to nie uczy , nic się nie zmienia. Pamiętam jak kiedyś wkleił zdjęcie obleśnego faceta wkładającego członka do rury wydechowej jakiegoś samochodu.
Często przekracza granice nie tylko dobrego smaku , ale też podstawowej kultury. Czasem napisze coś ciekawego a czasem chamski i niedopuszczalny wpis , tak jak w wątku o śmieci naszego kolegi ostatnio. I nie ma znaczenia czy napisał prawdę czy nie. Ellwood nie potrafi powstrzymać swojego języka w chwilach gdy powinien to zrobić. Czy tak ma wyglądać wolność wypowiedzi? To nie chodzi o cenzurę treści , ale powstrzymanie stylu w jakim się pisze pewne treści. Mógł napisać o swoim zdaniu na temat niebezpiecznej jazdy w innym miejscu ,a nie w wątku poświęconym zmarłemu tragicznie koledze.
To nie jest cenzura treści - to jest cenzura prymitywnego chamstwa, chamstwa ,które nie jest nam tu potrzebne w żadnym wydaniu. Pewnie Ellwood wróci wcześniej czy później, i dobrze, ale niestety trzeba mu czasem zakładać kaganiec.
|