Krym pięknie. Ciekawe czy milicja dalej ma tak najebane do głowy jak ja byłem. Nawet ukraińskich motorsów "kochają". Lokalesi mówili nam, że od wiochy do wiochy bez problemów przejechać nie mogą.
A tak sympatycznych motocyklistów jak tam to nigdzie nie spotkałem. No i laski mistrzostwo świata-piękne.
|