Dzięki. O dziwo zjechałem na kebsa przy okazji napisałem post i po chwilowej przerwie licznik znowu działa ustawiłem godzinę i ogień. ale w trakcie powrotu musiał mieć szybki reset bo mi wyzerowało godzinę ponownie. Hmmm Chyba trzeba będzie wkoncu wybrać się do garazu i trochę pogrzebać przy babci
|