75% jest ze szkolenia Proenduro, chodziło o to, żeby nie zapier!@#$ na ćwiczeniach. Natomiast pomoc medyczna w TJ jest na takim poziomie, że postanowiłem na wszelki wypadek zostawić naklejkę.
Być w kalendarzu, marzenie Czarnucha. Jakby co, to mam w dobrej rozdzielczości na kompie. Cieszyłem się, bo jako pierwszy dojechałem pod Pik Lenina, bardzo chciałem go zobaczyć i pobiegać na tej wysokości. Wcześniej nie miałem okazji biegać w górach w okolicach 4000 m, rzeczywiście zmęcznie jest nieadekwatne do wysiłku, porównując do biegania na nizinach.
__________________
"To jest Afryka. Muszą być straty."
XRV 750 '96 | AJP PR5 Extreme '16 | Suzuki DR 650 SE '00
|