No więc nie czekając na odpowiedź gawiedzi (dotyczącą kabli), pociągnałem i zmostkowałem te kabelki przełącznikiem monostabilnym i wygląda na to że zadziałało
Motor stał dwa tyg nieodpalany, po użyciu patentu pompka przez ok 2s poklekotała po czym ucichła i....
odpalił od strzała, bez "chetania" i dorzynania aku