Rzeczywiście - spora część prac została już zrobiona, ale nie skończona. Moto kupiłem w wakacje 2017 i najpierw inaczej niż zawsze latałem w oryginale SM.
Większość zdjęć które zrobiłem mi zniknęła wraz z telefonem, alee.....
Założenie jest takie - silnik, rama, zawiasy, wydech zostają oryginalne, zakres zmian ma być rozsądny i nie nabić budżetu.
Zacznę od końca.
GAŹNIKI. Oryginalne gaźniki stosowane w Baghirze, jak i w XTZ 660 to podwójne gaźniki, gdzie przepustnica pierwszego podnoszona jest mechanicznie a druga przepustnica podciśnieniowo z opuźnieniem wobec pierwszej. Finał taki że gdy pierwsza przepustnica jest w połowie otwarcia, druga dopiero podnosi się parę milimetrów. Moto reaguje na gaz trochę ospale.
W pamięci miałem próbę na Raptorze 660 z dwoma podciśnieniowymi BST 33 który wyrywał jak szalony. Miałem kiedyś również zasilanego nimi GS-a 650 i całkiem żwawo reagował.
Zakupiłem dwa gaźniki od Suzuki Frewinda 650. Nie pasowała średnica od strony głowicy, oraz połączenie gumami od strony airboxa. Miałem wytoczyć gdzieś redukcję i wyspawać przejściówke do kolektora, ale kolega akurat kupił drukarkę 3D...
Zainstalowałem więc darmową próbną na miesiąc wersję Siolid Worksa, 3 godziny nauki na Youtubie i wydrukowałem elementy.....
Na razie dysz nie zmieniałem - zamierzam kupić zestaw przeznaczony do Raptora 660.
Na razie mam za sobą odpalenie i jazdę na dyszach z Frewinda. Odpala od pierwszego i wydaje się że zapierdala, ale testy przerwał atak mrozu.
IMG_20171207_180440.jpg
IMG_20171223_123902.jpg
IMG_20180116_181048.jpg
IMG_20180116_190048.jpg
IMG_20180116_191654.jpg