Po kamiennych schodach wjechaliśmy pod górę bez większych problemów tyle , że na singlach.
W rynnie zostawiłem huskę na noc, za to na zimowej integracji przejechaliśmy bez problemu ową rynnę 2x africa +crf250L i potem stromizną w dół.
Nie polecam tej rynny , chyba, że ktoś lubi kąpiele w bagnistej wodzie