Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18.12.2018, 20:40   #856
CzarnyCzarownik
 
CzarnyCzarownik's Avatar


Zarejestrowany: Feb 2015
Miasto: Maków Podhalański
Posty: 1,793
Motocykl: XRV750->XR400
Galeria: Zdjęcia
CzarnyCzarownik jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 17 godz 53 min 23 s
Domyślnie

Mam pytanie, znowu DR350
Ostatnio udało się odpalić. Była uszkodzona fajna świecy, padnięte CDI, otwarte podciśnienie w gaźniku i sparciały jedne oring w gaźniku ... i tyle - 510zł na teraz.

Moto po jakiś dwóch latach odpalił mi za drugim kopem na ssaniu, przy jakiś 5 stopniach na plusie - więc spoko.
Sprawdziłem kompresję miernikiem "średnio niskiej jakości" (yato, 60-70zł ale wygląda jak chińczyki po 30zł z allegro). Na kompletnie zimym silniku, przed pierwszym odpaleniem (więc pewnie olej dawno ściekł ze ścianek cylindra) wydmuchał 7,5bar. Po wlaniu 6ml hipola do cylindra, pokopaniu kilka razu wydmuchał 8,5bar. W serwisówce piszą 9,5bar.

I teraz pytanie: czy jest sens robić remont pieca? Myślałem nad nowym tłokiem + szlif + regeneracja głowicy. Czy może uznać, że nie ma padaki i przejeździć testowo jeden sezon, a decyzję podjąć za rok? Jeszcze myślałem ściągnąć głowicę i sprawdzić czy po wlaniu benzyny do kolektorów zawory ciekną i jak wygląda cylinder od środka.
Generalnie nie chciałbym, aby na początku sezonu okazało się, że moto pochłania 1l/100km oleju i zamiast jeździć to trzeba remontować
__________________
Zapraszam na YouTube , Instagram oraz Stronkę.
Pozdrawaim, Dawid z DMMotoAdventures
CzarnyCzarownik jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem