Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30.12.2009, 09:59   #3
Lepi


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,594
Motocykl: 690 Enduro
Lepi jest na dystyngowanej drodze
Online: 4 miesiące 2 tygodni 7 godz 11 min 12 s
Domyślnie

To ja trochę inaczej.
Pamiętajmy, że płyn chłodniczy nie jest agresywny. Glikol plus uszlachetniacze. A do tego większość to woda.
Przy takiej ilości nie zrobi się żadne masło. Nawet tego nie stwierdzisz w oleju. Szkoda żeby to zostało w głowicy a tak się stanie jak tylko spuścisz olej. Odpal moto, porządnie zagrzej to przez odmę odparuje większość tego płynu. Potem zmień olej i koniecznie filtr oleju.
I w ogóle się nie przejmuj taką ilością. Ludzie moto w rzekach topią i dalej jeżdżą
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..."
Lepi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem