Tak jak piszą przedmówcy, najważniejsze ze Ty jesteś cały. Z leasingu korzystam w zasadzie całe życie zawodowe i miałem kilka sytuacji związanych z szkodą komunikacyjną. Zapamiętaj jedno, firma leasingowa nie będzie Twoim sojusznikiem ani partnerem. Ich cel w przypadku kiedy będzie szkoda całkowita to odzyskanie pieniędzy które wyłożyli na zakup motocykla. Jeżeli wysokość Twoich zobowiązań w stosunku do firmy jest wyższa niż odszkodowanie które otrzymają wówczas jeszcze będziesz musiał im dopłacić. Na Twoim miejscu skorzystał bym koniecznie z firmy która zajmuje się zawodowo odzyskiwaniem ubezpieczeń aby oni reprezentowali Cię i walczyli o jak najlepsze rozwiązanie. Uszkodzenia motocykla to jedno ale są również pieniądze do wyciągnięcia z OC sprawcy za Twoje mienie tzn kask, odzież oraz ewentualna utrata zdrowia. Wydaje mi się ze szkoda całkowita byłaby najmniej korzystnym rozwiązaniem.
|