Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21.01.2019, 12:03   #10
majki
 
majki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Gwe/Warszawa
Posty: 3,494
Motocykl: CRF1000, RD04
majki jest na dystyngowanej drodze
Online: 5 miesiące 1 tydzień 3 dni 23 godz 26 min 45 s
Domyślnie

Już wolę od skośnych: https://pl.aliexpress.com/item/Motoc...30453c00C8A78G

Po mieście od wielu lat latam w wysokich butach wojskowych (dotychczas 2 pary mon928, teraz sprawdzę Jolly Explorer - ok.200zł). Co więcej w trasy też w nich latam (byłem w nich m.in. na Bałkanach, w Turcji, Estonii itp), tylko jak wiem, że będzie dobry off to biorę wysokie na klamry (obecnie TCX Track). Wysokie, z grubej skóry, z mocną podeszwą, sznurowane dają radę, trzymają kostkę lepiej niż zwykłe turystyczne 'motokapcie' zapinane na suwak. Chodzi się w nich całkiem przyzwoicie i spokojnie można po zejściu z moto zaliczyć długi przemarsz czy pójść w Tatry. Ja w nich przeważnie siedziałem cały dzień w biurze i nie było źle (skóra + membrana dawały radę), jedynie na upały zmieniałem na trampki w robo. Parę szlifów w nich przeżyłem i było bez szwanku.

Sidi Adv są spoko i pewnie też dadzą radę, tylko skrzypienie przy chodzeniu po mieście może być ciekawe (pomaga sprej silikonowy )

W każdym bądź razie but musi być wysoki i dobrze trzymać staw skokowy, bo szlif szlifem, ale jak trzeba będzie moto utrzymać czy się źle podeprzesz to dobrze mieć usztywnienie na stopie. A w mieście jest sporo zagrożeń dla nóg przy ciężkim moto... Zdarza mi się w trampkach jeździć i zawsze mam jakiegoś stracha z tyłu głowy...
__________________
Afra - jedyna, wierna kochanka!!!!
Pożegnane bez żalu: 990S, 690R, DR650SE, XF650
majki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem