Próbowałem tego sposobu pasem do drzewa, gmol się nie poddał.Dałem podkładki dystansowe pod dolne mocowanie i gmol się odsunął od silnika.
__________________
Bądź takim rodzajem człowieka, że gdy twoja stopa dotyka rano podłogi, diabeł w piekle mówi "Ooo kurwa, wstał..."
|