Pływaj z córka, oswajaj z woda. 90% sukcesu to chęć dziecka aby dawać rade w wodzie.
Mój syn zrobił kartę jak miał jakieś 7 lat córka nie podeszła bo miała gdzieś ale pływa lepiej niz on. Za to obydwoje chronicznie nienawidzili pływania basenów i to jeszcze w grupie.
Pływałem z nimi nurkując głównie na basenia, wyławiając fanty, pływając jak najdalej pod woda... po prostu 3h w tygodniu czy śnieg czy słońce i będzie git.
Mysle ze problemem jest powierzanie dzieci fachowcom. To my jesteśmy fachowcami od naszych dzieci.
A i spadam już i nie smiece Sliuza.
M
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|