Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26.11.2008, 22:26   #20
BABA
...a nu jaho...kultura musi być...
 
BABA's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: B(i)BI
Posty: 733
Motocykl: XT 600
Galeria: Zdjęcia
BABA jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 3 dni 20 godz 58 min 23 s
Domyślnie

ja tam pierwsze sezony w martensach przejeździłam, zdarzały się też dłuższe wyprawy które narażają na różnorodność pogody - i w słońcu i w deszczu, a nawet śniegu - przemakało, przemarzało, grzało - ale frajda była większa, dyskomfort był jakiś taki nieodczuwalny. Potem już z czasem ( zaczęło się być za wygodnym )zaczął deszcz dokuczać to dwa buciane kondony na nogi i dzida. Teraz jak kupywałam buty to z myślą bardziej żeby chronić nogi przed urazem. Pogoda schodzi na drugi plan, w sumie dla mnie osobiście jedynie deszcz to jakiś problem, ale dalej mam dwa kondony na buty wiec problemu nie ma. A jak zimno to 2 pary skarpetek "rejli" . A jak upały to chęć zdarcia z siebie kurtki i spodni zaćmiewa grzanie w butach, nigdy nie dokuczało mi uczucie przegrzania nóg.
__________________




"..."ten kto latał żył dwa razy..raz na ziemi, raz w powietrzu"... "
BABA jest offline