Samochody tam nie parkują i raczej nie będą, ale kwestię soli wezmę pod uwagę.
Na butach nic nie zaniesiesz bo to daleko od szosy a na działce soli nie używamy. Nawet do gotowania.
Cena i praktyczność tego betonowego podjazdu bardzo mi się podobają.
Decyzji nie podjąłem jeszcze.
PRZERAŻA mnie fakt, że jeśli cokolwiek się zacznie dziać z tym betonem to jest to w całości do wyjebania. Czyli kasa w błoto.
Kostkę przekładasz i jest gites.
Roboty się nie boję - robiłem sam niejedno - w tym kładłem granitowy chodnik więc z betonową będzie tylko łatwiej.
Przed garażem /użytkowo/ granitu sobie nie wyobrażam - jeden strzał z karchera i jest po bułach.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
|