Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01.11.2011, 11:01   #10
Evvil
 
Evvil's Avatar


Zarejestrowany: Aug 2011
Miasto: Warszawa
Posty: 1,146
Motocykl: oby złodziej kulasy połamał
Przebieg: :(
Evvil jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s
Domyślnie

Szczerze współczuję... ale tak jak przedmówcy radzą bierz firmę specjalistyczną i niech się szarpią o każdy grosz. I wcale nie dlatego że namawiam do naciągania kogokolwiek ale z przyczyny bardzo prozaicznej - TO JEST WOJNA pomiędzy poszkodowanymi a ubezpieczalniami. Będziesz miał szkodę całkowitą więc ubezpieczalnia za moto odda ci różnice w wartości sprzed wypadku a wartości wraku. Problemem jest ta wartość sprzed wypadku. Np. - moja AT dla ubezpieczalni do szkody całkowitej była wg. ich tabel (PRZED WYPADKIEM) warta około 4 tyś zł - to nie żart. Efekt taki że gdybym doszczętnie skasował motor to bym dostał może 3 tyś zł max i dostał wrak gratis. Ew. dostałbym te 4 klocki ale dopiero jakbym przedstawil dowod ze zezlomowalem afrykę. Dlatego trzeba doić ubezpieczalnie ile wlezie, de facto po to, aby dostać naprawdę należne odszkodowanie...
Evvil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem