Chłopie spokojnie jeszcze nieraz glebę zaliczysz jak większość z nas .Moto se naprawisz i się czegoś nauczysz.Ja w zimie (luty) szorowałem tyłkiem po zamarzniętej glebie z kamieniami gmol się wygiął (i już wiem żę cholernie ciężko go wyprostować)ale za to nauszyłem sie solidnie mocować gmole i urzywać zestawu naprawczego do plastików.Łeba do góry bedzie dobrze .A gmole kup porządne wysokie coby plastiki chronić bo to dodatkowa robota i trochę odstające od elementów moto żeby miały miejsce na zgięcia