Strobus, projekt i kumaty inzynier to podstawa. Ma sie znac na konstrukcji i fizyce budwli (ochrona przd wilgocia i zimnem). Chudziaka uciagac idealnie na poziom bo zbrojenie na podstawkach odstepowych ukladasz rowno (odchylki dopuszczajce ulozenie znrojenia to 1cm, odchylka w otulinie zbrojenia to 3mm). I o te dokladnosci mi sie rozchodzi.
Pytanie tylko czy w PL ktos sie bawi w takie dokladnosci.
W Niemczech inzynier daje 10 lat gwarancji na projekt konstrukcji domu. I nie ma zmiluj sie jak cos osiadzie/popeka. Dlatego te dokladnosci w zbrojeniu i inzynier konstruktor jedzie na budowe z miarka i mierzy i mierzy i oglada i oglada...
i sie czepia, non stop sie czepia sfinia taka