Krakus, nie znasz sie. Kazdy mysliwy celuje tak aby zwierze sie meczylo jak najdluzej i jak najbolesniej, aby byl tez czas na krecenie filmikow ktore pokazuje pozniej dzieciom w domu.
A dzieci takiego rzeznika to musza miec dopiero koszmar kiedy tata zalatwia setki sztuk na dzien. Jego reka parzy conajmniej