Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03.07.2013, 07:42   #3
Adagiio
Zakonserwowany
 
Adagiio's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Jul 2005
Miasto: Biecz
Posty: 4,933
Motocykl: XRV Rally
Adagiio will become famous soon enough
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 19 godz 37 min 23 s
Domyślnie

Huski które jeżdżą bezproblemowo są od 2004 roku w górę , a te najbardziej udane po 2007 .
O części nie jest trudno w Italii , max 2 dni i masz wszystko co zechcesz , u nas nie wiem , nic nie kupowałem w PL bo ceny powalają tym bardziej że było wielu właścicieli tej marki w ostatnich 10 latach . Do starszych modeli potrafią kosztować + 40% w stosunku do nowszych .
Osobiście nie kupił bym 610 bo to za ciężkie i mało poręczne do ostrego napierdalania po krzaczorach i za dużo wibracji do turystyki , wiem że ceny tych moto są śmiesznie niskie , ale ..... Miałem TE 510 i TE 449 , obydwa mogę polecić , Włosi stanęli na wysokości zadania i pobili swoich konkurentów w kwestiach serwisowych . Wyobraź sobie że wybucha Ci silnik w KTM-ie po 36 H wówczas co ? Wyciągasz kapustę i płacisz za naprawę . Ja po trzech dniach miałem nowy silnik w ramie i nie kosztowało mnie to 1 centa euro , powtarzam w Italii u nas nie wiem jak wygląda kwestia serwisu , zapewne kicha ze względu na ilość sprzedawanych rocznie motocykli .
Dopóki ludzie będą wierzyć w ktm-a , dopóty inne marki będą u nas marginowane a ich sprzedawcy traktowani przez producentów z przymrożeniem oka .
Ps. Po wielu latach pomarańczowej przygody i darcia łacha przez kolegów Italjańców z którymi jeżdżę , dałem się namówić na włoskie sprzęty i nie mam powodów do niezadowolenia , po dwóch TE Huski , obecnie jeżdżę Betą a jeśli zdrowie pozwoli w przyszłym sezonie przesiadam sie na dwupaka TM-a .
Zdrowia .
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
Adagiio jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem