Dzięki za wiadomość, nie omieszkam przy okazji wpaść na kawę. Na razie wieś zmienia się w DSP dla Chinooka, jak rasowy senior przyjmuje coraz więcej tabletek, a to na poprawę krążenia krwi w mózgu a to na depresję albo wspomagające ruch. Przyznam że zaczął wczoraj i już wieczorem była reakcja, przypomniał sobie do czego służy piłeczka, nawet sam ją znalazł i przyniósł zachęcając mnie do zabawy. Rano podczas spaceru potraktował Romka jak małego pieska próbując się z nim zmierzyć w zapasach, no ale niestety stanu fizycznego się nie oszuka, szybko się męczy. Mam zamiar spędzać z nim noclegi w namiocie bo będzie miał bliżej do toalety w nocy. Podjechałem do Pacanowa aby zakupić odkamieniacz, na wylocie z Pacanowa spotkałem Hondę w malowaniu HRC ale nie była to AT nie znam się na Hondach. Już za 10 minut będzie można się napić kawy, GSCamp daje kawę za darmo. Jak trochę upał zelżeje to wybiorę się w BN w kierunku Staszowa, muszę w namiocie zrobić sobie zasilanie w prąd.
Mam też nowych sąsiadów